Czy prowadzenie szkoleń wewnętrznych to dla Ciebie kolejne zadanie, którego nikt nie chciał się podjąć? 😉
Spokojnie, nie jesteś sam(a). Tej umiejętności nie uczą na studiach, a jednak wielu z nas musi ją opanować – czy to jako specjalista HR, czy jako menedżer przygotowujący zespół do nowych wyzwań.
Po latach testowania różnych podejść, zebrałem 7 sprawdzonych praktyk, które sprawią, że Twoje szkolenie będzie nie tylko merytoryczne, ale faktycznie… skuteczne! I nie, nie będzie to kolejna nudna prezentacja, którą wszyscy przesiedzą wpatrzeni w telefony
Spis treści
1. Zacznij od “dlaczego”, a nie “co”
Większość niedoświadczonych trenerów popełnia ten sam błąd – skupia się na treści (“co chcę przekazać”), zamiast na celu (“dlaczego to jest ważne dla uczestników”).
📌 Praktyczna rada: Przed planowaniem treści, poświęć chwilę na rozmowy z kilkoma przyszłymi uczestnikami. Zapytaj, z jakimi wyzwaniami się mierzą i jak szkolenie mogłoby im pomóc. Ta jedna godzina inwestycji zwróci się wielokrotnie w formie zaangażowania grupy.

2. Projektuj doświadczenie, nie tylko prezentację
Statystyki są bezlitosne – dorośli zapamiętują tylko 10% z tego, co usłyszą, ale aż 70% z tego, co zrobią.
Zamiast planować “wykład”, zaprojektuj “doświadczenie szkoleniowe”:
- Minimum 50% czasu przeznacz na aktywne formy pracy
- Wykorzystaj prawdziwe przypadki z życia Waszej organizacji
- Przygotuj różnorodne ćwiczenia
Bo umówmy się – nikt nie lubi siedzieć godzinami i słuchać, jak ktoś czyta slajdy z prezentacji, prawda? 😅
3. Pierwsze 15 minut zadecyduje o wszystkim
Neurobiolodzy uczenia się wskazują, że pierwsze 15 minut doświadczenia edukacyjnego, często określane jako “prime time” lub “okno uwagi”, jest kluczowe dla zaangażowania uczestników i zapamiętywania informacji.
W tym czasie mózg jest najbardziej otwarty na nowe bodźce, a uwaga osiąga szczyt. Po tym okresie naturalnie następuje tzw. “attention drop” – spadek koncentracji, który wymaga zmiany tempa lub metod, by utrzymać zainteresowanie.
Sprytni prowadzący wykorzystują model “chunking” – dzielą szkolenie na krótsze segmenty, gdzie pierwsze minuty każdego z nich służą do przekazania esencji materiału. To nie teoria, a praktyczne podejście oparte na badaniach nad pamięcią roboczą i uwagą (warto zajrzeć do prac Johna Mediny czy Barbary Oakley, jeśli temat Cię zainteresował).
Jak więc zaprojektować te pierwsze, kluczowe minuty?
- Rozpocznij od aktywności pokazującej praktyczną wartość tematu
- Zaciekaw uczestników zaskakującym faktem lub pytaniem
- Pozwól ludziom wyrazić swoje oczekiwania
Dobry początek szkolenia działa jak dobry hook w poście na LinkedIn – albo przyciągnie uwagę, albo straciłeś szansę.

4. Uwzględnij różnorodność uczestników
Jednym z największych wyzwań szkoleń wewnętrznych jest różny poziom wiedzy i doświadczenia uczestników. Jak poradzić sobie z sytuacją, gdy w jednej sali siedzi zarówno ekspert, jak i zupełny nowicjusz?
- Przeprowadź krótki pre-test, aby lepiej zrozumieć poziom grupy.
- Przygotuj materiały o różnym poziomie zaawansowania.
- Wykorzystaj wiedzę ekspertów w grupie (np. poprzez pracę w mieszanych zespołach).
Nie próbuj dopasować się do “średniego poziomu” – to sprawia, że część grupy umiera z nudów, a część kompletnie nie nadąża.
5. Zawsze miej plan B
Doświadczeni trenerzy wiedzą, że nawet najlepiej zaplanowane szkolenie może wymagać modyfikacji w trakcie. Pewien jestem, że każdy z nas pamięta tę chwilę grozy, gdy cały misterny plan zaczyna się sypać na naszych oczach… 😱
Co warto mieć w “planie B”?
- Dodatkowe ćwiczenia na wypadek szybszego tempa pracy grupy.
- Alternatywne przykłady, jeśli pierwsze nie rezonują z uczestnikami.
- Rozwiązania na wypadek problemów technicznych (bo rzutnik ZAWSZE zawiedzie w najmniej odpowiednim momencie).
6. Zadbaj o przestrzeń
Środowisko fizyczne ma ogromny wpływ na efektywność szkolenia. Kognitywistyka nie pozostawia złudzeń – komfort fizyczny i brak rozpraszaczy znacząco zwiększają zdolność przyswajania nowych informacji.
Jak stworzyć optymalne środowisko?
- Wybierz salę odpowiedniej wielkości (ani za dużą, ani za ciasną).
- Zaplanuj układ sprzyjający interakcji.
- Zapewnij dobrą wentylację i komfortową temperaturę.
Mały sekret: przyjdź do sali 30-45 minut wcześniej – to daje Ci czas na dostosowanie przestrzeni i rozwiązanie ewentualnych problemów.
7. Przygotuj się mentalnie
Ostatni, ale równie ważny aspekt: Twoje własne przygotowanie mentalne. Trenerzy wewnętrzni często o tym zapominają, skupiając się wyłącznie na merytoryce.
- Przećwicz kluczowe elementy szkolenia.
- Przygotuj się na trudne pytania.
- Zaplanuj techniki radzenia sobie ze stresem.
Pamiętaj: Twoja energia ma bezpośredni wpływ na atmosferę szkolenia. Jeśli wejdziesz do sali spięty i niepewny, żadne fantastyczne ćwiczenia nie uratują sytuacji.
Podsumowanie
Skuteczne przygotowanie do szkolenia wewnętrznego to znacznie więcej niż stworzenie prezentacji i wydrukowanie materiałów. To przemyślany proces projektowania doświadczenia, które realnie zmieni sposób pracy uczestników.
P.S. A jeśli obawiasz się, że tzw. trudnych uczestników, to zajrzyj do tego artykułu “Jak radzić sobie z “trudnymi” osobami na warsztacie?”.

Dawid Sobolak – design researcher, menadżer projektów biznesowych i społecznych, marketer, trener Design Thinking, współzałożyciel hearts&heads. (🙋♂️ Dodaj mnie do znajomych na LinkedIn! )