Dobry proces kreatywny nie zaczyna się od wymyślania pomysłów. Najpierw trzeba przejść przez fazę inspiracji – no bo kto wymyśli coś ciekawego, jak nie będzie zainspirowany? W tym artykule chcemy pokazać, jak przeprowadzić taką rozmowę między członkami zespołu, aby jej wynikiem była właśnie inspiracja – czyli posiadanie wielu wizji, wielu pomysłów oraz (co nie bez znaczenia) pozytywnej energii.
Z tego tekstu dowiesz się, że:
- Prosta rozmowa o doświadczeniach będzie stymulować kreatywność w zespole
- Ale nie tak prosto taką rozmowę przeprowadzić
- Wprowadzaj i stosuj 6 konkretnych zasad wspierających taką rozmowę – czyli wspierających inspirację
Inspiracja-ideacja-implementacja to właściwa kolejność!
Część naszej pracy to uczenie innych tego jak wyzwalać kreatywność w zespole. Oznacza to, że osoby te, wychodząc spod naszych skrzydeł 😉 będą w stanie poprowadzić innych przez proces wymyślania dobrych pomysłów. A proces ten można – tak dla uproszczenia – podzielić na 3 fazy: inspiracja – ideacja – implementacja.
Wszyscy raczej intuicyjnie czują co to jest implementacja (chodzi oczywiście o wdrożenie 😉), ideacja to wymyślanie pomysłów, więc też raczej temat ograny (przynajmniej pobieżnie) – przez stosowanie tzw. burzy mózgów (przeczytaj również jak nie zepsuć burzy mózgów tutaj). Trudności pojawiają się przy uczeniu innych, jak dobrze poprowadzić inspirację; a trzeba dodać, że jest to kluczowy etap pracy, która ma zakończyć się powstaniem i wdrożeniem w życie jakiegoś dobrego pomysłu. Bo chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jak nie czuje się zainspirowany, to raczej nie wymyśli niczego nowatorskiego.
Poznaj narzędzia kreowania nowych pomysłów na szkoleniu 5 technik na dobre pomysły.
Mapowanie świata problemu
W naszym podejściu uczymy, że pierwszy krok w inspiracji to tzw. „mapowanie świata problemu”. Albo prościej – mapowanie doświadczeń i skojarzeń związanych z danym tematem. Załóżmy, że chcesz rozwinąć program benefitów w swojej firmie w taki sposób, żeby pracownicy byli bardziej z niego zadowoleni. Programem zajmuje się kilka osób z tzw. działu HR. Już teraz mogą mieć one jakieś pomysły dotyczące tego, co w tym programie zmienić. Mogą także uważać, że ten program jest doskonały 😉.
Niemniej, niezależnie od sytuacji, pierwszym krokiem do wymyślania naprawdę dobrych pomysłów na zmianę nie jest rozmowa o pomysłach, a rozmowa o dotychczasowych doświadczeniach. Rozmawiając, zapisujemy co ciekawsze opowieści na karteczkach post-it (lub w jednej z aplikacji do wspólnej pracy zdalnej np. Miro lub po prostu w Google Docs). Skupienie się na przeżytych już historiach poszerzy nasze pole patrzenia na dany problem, pozwoli ujrzeć go w sposób kompleksowy. A to będzie sprzyjać przełamywaniu stereotypów, które są najpoważniejszą barierą dla naszej pomysłowości.
Inspiracja czy kłótnia?
Poprowadzenie rozmowy o doświadczeniach wcale nie jest jednak takie proste jak może się wydawać. Istnieje kilka realnych barier, które mogą spowodować, że z ćwiczenia, które nastawione jest wywołanie inspiracji, wyjdzie nam kłótnia zakończona konfliktem. Poniżej prezentujemy kilka zasad, które spowodują, że się uda 😉. Zanim zaczniecie rozmawiać opisz dokładnie każdą z zasad wszystkim uczestnikom spotkania i wyjaśnij wszelkie wątpliwości. Upewnienie się, że każdy rozumie zasady da Ci możliwość aktywnej moderacji – np. gdyby ktoś „się zapomniał” to masz teraz prawo, by przypomnieć na co się umówiłeś 😉.
1. Doświadczenia nie pomysły
Poproś wszystkich uczestników spotkania by zaczęli dzielić się doświadczeniami związanymi z danym tematem. W naszym przykładzie chodzi o benefity. Niech więc poszczególne osoby opisują swoje doświadczenia korzystania z benefitów, wskazując (subiektywnie) ich dobre i złe strony. Podkreśl, że na tym etapie procesu kreatywnego nie interesują nas pomysły. Na razie chcemy „zmapować”, czyli dowiedzieć się o doświadczeniach i przez ich pryzmat spojrzeć na ten obszar. Doświadczenia, to nasze przeżycia jakichś historii lub przeżycia innych osób nam znanych. Jeśli ktoś ma olbrzymią chęć podzielenia się pomysłem na rozwiązanie, niech go zapisze gdzieś z boku – będzie czas do tego wrócić.
2. Rozmawiamy tylko o przeszłości
Poproś wszystkich uczestników by mówili tylko o przeszłości. Przypomnij, że doświadczenia mają to do siebie, że już się wydarzyły 😉. Przypomnij, że jak mówimy o przyszłości to na pewno dzielimy się pomysłami na ulepszenia, czy też rekomendacjami – tego na razie nie chcemy. Prostą techniką, aby wspierać mówienie o przeszłości jest narysowanie na kartce papieru kreski i napisanie z jej lewej strony „przeszłość” a z prawej – „przyszłość”. Jeśli siedzicie akurat w jednym pomieszczeniu, naklej taką kartkę na ścianę i powiedz, że interesują nas rozmowa o tym, co „z lewej”. To będzie taki cichy kontroler Waszej dyskusji.
Przeszłość |
Przyszłość |
Doświadczenie, historie, przeżycia |
Pomysły i rekomendacje |
3. Fakty przed oceną
Jeżeli wyrażamy swoją ocenę jakiegoś konkretnego aspektu (np. nie podoba nam się jakość obsługi w firmie świadczącej usługi medyczne), to opiszmy doświadczenie, które wpłynęło na naszą negatywną ocenę. Właśnie te wszystkie niedogodności (fakty, zdarzenia, etc.) będą działały inspirująco na cały zespół (zobaczysz!) – powiedzenie po prostu „że coś jest złe” lub „beznadziejne” niekoniecznie :/. Podobnie w drugą stronę – uważamy coś za dobre, to powiedzmy dlaczego. Identyfikowanie dobrych praktyk również będzie otwierało nasze umysły i inspirowało adekwatne rozwiązania.
4. Język „ja”
Poproś każdego, aby wypowiadał się w swoim imieniu i wzmacniał użycie pierwszej osoby liczby pojedynczej 😊. Wtedy wyrównujemy grunt – każdy przedstawia jedynie (i aż) swoje doświadczenia i swoje opinie i nikt nie pretenduje do miana „mądrzejszego od innych”. Przestrzeganie tej reguły będzie wzmacniało otwartą dyskusję.
5. Brak oceny doświadczeń innych
Powiedz, że ocena jest nie tylko niedopuszczalna, ale i nieadekwatna. No bo nie możemy kłócić się z tym, że ktoś coś przeżył (a doświadczenie jest przeżyciem) w jakiś określony sposób – to w końcu jego przeżycie 😊. Może nam się to wydawać dziwne, ale właśnie o to chodzi – jak coś jest dziwne to znaczy, że jest inspirujące bo wychodzi poza nasz (ograniczony) ogląd świata 😉. W inspiracji nie chodzi ustalanie racji a o poszerzenie swojego horyzontu patrzenia. Otwórzmy się na doświadczenia innych!
6. Zamiany perspektywy
Podczas rozmowy o doświadczeniach namawiaj uczestników spotkania by szukali różnych perspektyw na daną sytuację. Przywołując przykład benefitów: są doświadczenia pracowników korzystających z tych udogodnień, są doświadczenia osób odpowiedzialnych za stworzenie i obsługę takiego programu, są doświadczenia menadżerów/szefów/zarządu, które to osoby mają jakieś cele i ograniczenia finansowe. Są także doświadczenia znajomych z innych firm – te doświadczenia mogą jeszcze mocniej wesprzeć naszą inspirację, bo dzięki nim wciągamy praktyki stosowane gdzieindziej.
Na koniec
Wprowadzając powyższe zasady przeprowadzisz spotkanie, którego wynikiem będzie zgromadzenie wielu różnorodnych doświadczeń związanych z danym tematem. Nasze doświadczenie pokazuje, że rozmowa taka jest wciągająca i angażująca dla każdego członka danego zespołu. Te indywidualne historie pokażą „szerokość” problemu, z którym się borykasz poprzez zidentyfikowanie wielu aspektów wyzwania. Dobra rozmowa tego typu ma efekt w postaci dużej dawki inspiracji. Dlaczego? Bo każdy uczestnik takiej dyskusji dostrzega bardzo wiele różnych możliwości działania, wiele bardziej specyficznych potrzeb, których zaspokojenie będzie skutkowało poprawą. Taka rozmowa (przynajmniej 60 minut) to realna inwestycja w kreatywność w zespole! Zwróci się z nawiązką, gdy przejdziecie do generowania pomysłów na usprawnienia.
Chcesz wiedzieć jak wspierać kreatywność w zespole? Sprawdź nasze szkolenie z moderacji procesów kreatywnych.
Jan Strycharz – ekonomista, trener Design Thinking, badacz z 10-letnim doświadczeniem w badaniach jakościowych i ilościowych, ekspert ds. tworzenia i wdrażania innowacji.
Wykorzystano zdjęcia: Nagłówek: My Life Through A Lens, Zdjęcie 1: Kelly Sikkema, Zdjęcie 2: Jo Szczepanska, Zdjęcie 3: Austin Distel, Zdjęcie 4: Anika Huizinga.